Geoblog.pl    dizzy    Podróże    AUSTRALIA, SINGAPUR: luty, marzec 2014    Australia i grube tyłki
Zwiń mapę
2014
25
lut

Australia i grube tyłki

 
Australia
Australia, Melbourne
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 20224 km
 
Australia dość często kojarzy się z przystojnymi, wysportowanymi surferami, sportem itp.
Niestety chodząc ulicami Melbourne rzeczywistość jest zgoła inna: ćwiczących, biegających osób jest jak na lekarstwo, a rzucają się w oczy osoby chorobliwie otyłe. Jest ich na pierwszy rzut oka dużo więcej niż na polskich ulicach i ze znacznie większą nadwagą. Niezbyt wiemy czemu jest tu taki problem: fast foodow wcale nie ma zbyt wielu, żywność wygląda na dużo zdrowszą niż w Polsce, mnóstwo jest soków, warzyw, owoców i wszystko super świeże i czyste środowisko. Dodatkowo bardzo mało osób tutaj pali (prawie nikt).
Dzisiejsze zwiedzanie zaczynamy od dzielnicy zamieszkanej przez podstarzałych hipisow. Dużo tu graffiti, sklepików z rzeczami vintage. Po południu staramy sie dotrzeć do wybrzeża. Podczas jazdy tramwajem zaczepia nas dość osobliwa paniusia i gdy dowiaduje się gdzie jedziemy ostrzega przed prostytutkami i innym złem panującym w tej dzielnicy. Gdy opowiadamy o naszych dalszych planach dotyczących podróży po wschodnim wybrzeżu mówi, że tam nikt nie jezdzi, bo o tej porze roku bo szaleją tam cyklony. Nie ma to jak podnieść człowieka na duchu podczas wakacji!
Wybrzeże okazuje się takie sobie bo pogoda nam się psuje. Prostytutek też nie ma, wycieczka się nie udała ;)
Jutro jednak bedzie lepiej: wybieramy się w słynną trasę: "Great Ocean Road"!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
dizzy

Iza i Darek
zwiedzili 11.5% świata (23 państwa)
Zasoby: 165 wpisów165 31 komentarzy31 1286 zdjęć1286 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
 
01.05.2013 - 03.05.2013