Geoblog.pl    dizzy    Podróże    AUSTRALIA, SINGAPUR: luty, marzec 2014    Australijska stylówa
Zwiń mapę
2014
21
lut

Australijska stylówa

 
Australia
Australia, Sydney
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 19474 km
 
Drugi dzien po długiej podroży jest zawsze lepszy niż pierwszy. Dziś Sydney pokazuje nam dlaczego ludzie lubią to miasto. Stosunkowo niska zabudowa, mnóstwo drzew i zieleni, swobodny dostęp do plaży i niespotykane jak na tak duże miasto (ponad 5mln) super rześkie i czyściutkie powietrze. Zaczynamy zwiedzanie miasta od plaży Bondi Beach. Nick bardzo nam polecał to miejsce. Sama plaża jest wycinkiem wśród piaskowych skał i kamiennych klifów. Warto udać się na prawo z plaży, aby to zobaczyć. Plażowiczów jest w sam raz- można sobie swobodnie posiedzieć. Mamy widok na surferów zmagających się z falami i krótką plażę. Zatoka jest dużo ładniejsza niż to, co widziałam na zdjęciach. Temperatura w sam raz- około 25stopni. Nie mogąc nacieszyć się słońcem w lutym, spędzamy na plaży o godzine za długo. Nie pomaga nawet krem z filtrem 30. Wieczorem udajemy sie do portu w którym jako komunikacja miejska kursują promy. Mamy troche szczęścia i w dniu naszego pobytu wypływa w rejs wielki statek pasażerski Princess. Jest ooogromny i piękny! Jednorazowo może zabrać aż 2,670 pasażerów. Dokładnie podczas naszej przejażdżki promem, Princess wypływa w rejs! Pod koniec próbujemy się dostać do dzielnicy klubów muzycznych wysiadając na stacji metra razem z grupkami wystylizowanych imprezowiczek (brytyjska stylówa: przesadzony makijaż, mini i szpilki na tyle wysokie, żeby trzeba wracać boso). Po trzeciej nietrafionej stacji poddajemy sie i uciekamy spać, jednak zmiana czasu o 10 godzin daje o sobie znać.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (14)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
ANJ0
ANJ0 - 2014-11-13 17:49
marzy mi sie sydney ;)slicznie tam musi byc
 
dizzy
dizzy - 2014-11-24 05:56
Jeśli na razie nie planujesz Sydney, nasza europejska Barcelona jest jego odpowiednikiem :)
 
 
dizzy

Iza i Darek
zwiedzili 11.5% świata (23 państwa)
Zasoby: 165 wpisów165 31 komentarzy31 1286 zdjęć1286 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
 
01.05.2013 - 03.05.2013