Lądujemy w Osace. Odbieramy 4-dniowy JR Pass po Kansai, który zamówiliśmy wcześniej przez internet. Nie wiedzieć czemu wszyscy piszą, że nie da się go kupić w Japonii- przeciwnie! Są wszystkie możliwe opcje: z podziałem na regiony i na całą Japonię. Czekamy na pociąg do Kyoto. Przyjeżdża, pasażerowie wysiadają. My stoimy w równiutkiej kolejce. A teraz będzie sprzątanie: obsługa wiesza kartki we wszystkich drzwiach "train is under cleaning"- rusza ekipa, fotele przekręcają się w kierunku jazdy :) teraz można już wejść!
Podczas podróży z Lotniska Kansai do Kyoto zadziwia nas gęstość zabudowań. Małe domki stoją równo jeden obok drugiego. Co jakiś czas zdarzy się taki kilkupiętrowy budynek, ale nie za wysoki- bez żadnej przerwy, ciągną się aż po horyzont.