Geoblog.pl    dizzy    Podróże    FILIPINY, HONG KONG, CHINY: listopad 2011 I&D    Tropikalna burza
Zwiń mapę
2011
17
lis

Tropikalna burza

 
Filipiny
Filipiny, Boracay
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11131 km
 
Tego słowami opisać się nie da...
My, Polacy, nie mamy odpowiedniego słowa w słowniku na te hektolitry wody, ścianę deszczu, która nawiedza wyspę.
Leje cały dzień i noc- z taką siłą, że nie sposób wyjść choćby na metr spod dachu. Wody po kolana, na wyspie wszędzie rwąca woda tworzy sobie koryta. Po ulewie część restauracji jest tak zalanych, że stoły pływają po sali... Skutki ulewy Filipińczycy usuwają jeszcze przez klika dni, a sama woda spływa do morza przez kilkanaście godzin.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (6)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
dizzy

Iza i Darek
zwiedzili 11.5% świata (23 państwa)
Zasoby: 165 wpisów165 31 komentarzy31 1286 zdjęć1286 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
 
01.05.2013 - 03.05.2013